wtorek, 18 października 2016

Sześć pomysłów na dekoracje, które mnie zachwyciły



Witajcie, Drodzy Czytelnicy! :)

Dzisiejszy wpis powstał, jak to się pięknie mówi, z potrzeby serca. A to dlatego, że w przerwach od pracy nad magisterką, czyli głównie czytania dziewiętnastowiecznych czasopism literackich, zdarza mi się przeglądać Pinterest w poszukiwaniu czegoś ciekawego, albo tak po prostu, dla odmóżdżenia. Dziś miałam chyba jakiś dzień dobroci dla pinterestoholików, bo znalazłam kilka naprawdę pięknych i pomysłowych projektów do samodzielnego wykonania, które pragnę zrealizować na 100%. Kiedy znajdę na to czas? Pewnie w innym życiu, albo przynajmniej kiedyś, w przyszłości, w trakcie urządzania własnego domu. 


 Wiem, że niedawno powstał podobny post Wnętrza jesienne, ale tylko trochę, który Wam serdecznie polecam, ale mam nadzieję, że i tym razem znajdziecie coś dla siebie, bo mnie te diajłaje podobają się ogromnie i po prostu nie mogłam powstrzymać się przed podzieleniem się tym z Wami. :)

1.  Lampy z Ikei ozdobione wzorem mapy wyglądają prosto i nowocześnie, a zarazem interesująco. Zastanawiam się, jakie miejsce chciałabym mieć nad głową, żeby sobie codziennie wzdychać, a kiedyś może wyjechać w daleką podróż, i chyba byłaby to Amazonia. A Wy, co byście wybrali? 


2. Półki wykonane z ramek na zdjęcia. Nie wpadłabym na to, a muszę przyznać, że wyglądają uroczo.


*3. To się chyba nazywa wspornik. Przy tym punkcie daję gwiazdkę, ponieważ nie mam pojęcia, jak zrobić go własnoręcznie, to pewnie niemożliwe i jedyny sposób na zdobycie tego pięknego elementu to po prostu wizyta w sklepie. Pokazuję go Wam więc tak po prostu jako inspirację, bo zachwycił mnie od pierwszej chwili.

 źródło

4.  Oświetlenie po raz drugi. Wiem, że taki żyrandol to idealny zbieracz kurzu i pewnie na dłuższą metę jest dość niepraktyczny, no ale zobaczcie, wygląda, jakby sfrunął z nieba i postanowił zostać! :) A może wygląda jak szczotka do zbierania kurzu, tak mi tu właśnie podpowiada spostrzegawcza bliska osoba. :D

źródło 

 5. A tutaj coś dla wielbicieli książek, takich jak ja, czyli niewidoczne półki. Ten sposób przechowywania książek wydał mi się ciekawy, bo daje duże pole do popisu dla mojej kreatywności. Można rozmieścić półeczki po swojemu i zagospodarować wolną ścianę jak tylko nam się podoba.

 źródło

6."Tablica" z palet. Wydaje mi się, że to absolutnie prosty i łatwy projekt, a białe palety zawsze wyglądają dobrze. Chociaż tak naprawdę, w tej dekoracji najbardziej podoba mi się proste i jednocześnie bardzo trafne przesłanie umieszczone na deseczkach. Czy nie byłoby cudownie, gdybyśmy wszyscy wprowadzili je w życie?


źródło 

7. Niestety nie posiadam źródła tego zdjęcia, ponieważ pinterest przenosi mnie w jakieś zupełnie inne miejsce. Bardzo mi się podoba subtelność i prostota tych papierowych kulek a poza tym, nie ukryając, zapewne niski koszt ich wykonania. A to uważam za strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o proste rękodzieło czy DIY.


I to już wszystkie pomysły na dziś. Znalazłam ich trochę więcej, ale nie chcę Was przytłoczyć ilością informacji. I jak, wybraliście coś dla siebie?

Udanego tygodnia!